Tychy. Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych - edycja VIII
data:26 marca 2020 Redaktor: Anna
1 marca 2020 w całości poświęcony był tym, którzy mają zasłużone swoje święto: torturowani i mordowani bez litości w katowniach ubeckich....
Żołnierze Wyklęci - Niezłomni nie bronili ideologii a zagrożonego bytu narodu i wiary ojców. Dali się poznać jako Rycerze bez skazy: nieskazitelni nad miarę. Wierni, szlachetni i nieśmiertelni. Wciąż żywi, blask Ich bije dawnym żarem. A przecież ich wyklęto, opluto, zbrukano po tysiące kroć, aby zamilkli na zawsze. Wydrwieni, szkalowani, a ciągle herosi gotowi zarazić myślą albo walką, a strzał w tył głowy to mało - stryczek. Dla nich nie umilknie modlitwa, nie zgasną znicze.
Dziś jest Niepodległa prosto z Ich marzeń. Wymodlona krwią, bólem, cichym szlochem w nocy. W niej dziś szlachetni rodacy. Bóg to wiara. Honor to zasady, których nigdy nie łamali. Ojczyzna to coś więcej niż tylko skrawek ziemi. Ku chwale niepodległej Polski szły pokolenia. Pokoleniom - które, wytyczyły drogę do Niepodległości Ojczyzny, przodkom za chwalebnych czynów dostojeństwo po stokroć… Byli żołnierzami, którzy do końca dochowali wierności Rzeczypospolitej. Im należna pamięć i błogosławieństwo. A cóż: bolszewicki motłoch jest tylko motłochem po dziś dzień.
To była VIII edycja biegu Tropem Wilczym w Paprocanach upamiętniająca Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych organizowany przez Fundację Wolność i Demokracja. Łącznie było nas ponad 400 osób w tym Solidarni 2010.
Pieśń przestrzenią duszy. W przestrzeni zdrady. „Gorący wosk raną łez topi się w samotni; teraz smakuje krew brudnego życia, gnije każdy kawałek smaku i zapachu. Krzyczą wycięte rany kroczą w pierwszym szeregu złotousta, idolem nazwana - zdradą. (…)” - Kasia Marciniuk.
Stefan M
Solidarni 2010 o / Tychy
Zdjęcia do artykułu :
