BRÓDNOWSKA ŁĄCZKA
W latach 1944-1956 sądy wojskowe zasądziły prawie 6 tysięcy wyroków śmierci, z czego ponad połowę wykonano. Przez areszty i więzienia przeszły 2 miliony osób. Jednym z miejsc tajnego grzebania pomordowanych i rozstrzelanych więźniów był Cmentarz Bródnowski. Tajne pochówki odbywały się przeważnie nocą, ciała wrzucano do zbiorowych i pojedynczych dołów. Groby znajdowały się wzdłuż cmentarnego muru oddzielającego nekropolię od ul. Rzeszowskiej. Na tym terenie funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa dla zatarcia śladów ustawili dwa szalety. Dzięki wieloletnim staraniom byłych więźniów politycznych oraz rodzin ofiar zostało odnalezione miejsce pochówku pomordowanych i powstał komitet społeczny dla uczczenia ich pamięci. Szacuje się, że w różnych częściach cmentarza spoczywa około 190 osób, wśród nich Marian Bernaciak "Orlik", dowódca oddziału partyzanckiego, który uwolnił z transportu więziennego komendanta VI Obwodu AK Praga ppłk. Antoniego Żurowskiego "Bobera".