Powstanie Warszawskie  na Pradze - obchody i rekonstrukcje
data:03 sierpnia 2015     Redaktor: Redakcja

1 sierpnia 1944r. powstanie wybuchło nie tylko po lewej stronie Wisły. Objęło również prawobrzeżną  Warszawę od Grochowa po Bródno.



Na przedpolach Wawra i Anina znajdowały się wówczas gotowe  do natarcia oddziały Armii Czerwonej.
1 sierpnia 2015r. na skwerze im. płk Antoniego Żurowskiego u zbiegu ul. 11 Listopada i Inżynierskiej przypomniał o tym Hubert Kossowski, znany dokumentalista historii Pragi. Powstanie na Pradze zakończyło się po kilku dniach. Mieszkańcy uczestniczyli jednak w cierpieniach całej stolicy. Przez dwa miesiące ukrywali się w piwnicach przed nalotami, byli narażeni na strzały snajperów, doświadczali głodu i braku wody, którą trzeba było nosić przez osłonięte barykadami korytarze z nielicznych studni. Od głodu ratowała prażan kuchnia założona przez marianina, ks. Władysława Łysika.

W godzinie „W” oddano hołd poległym i złożono wieńce przy kamieniu upamiętniającym komendanta Obwodu „Praga”, płk. Antoniego Żurowskiego, ps. „Bober”. Uroczystości przewodniczył radny Sławomir Wojdat (PR).  Wśród gości znalazł się syn płk. Żurowskiego z wnuczką. Kwiaty złożyli: Rada i Zarząd Dzielnicy z burmistrzem Pawłem Lisieckim (PiS), Prawica Rzeczypospolitej z europosłem Markiem Jurkiem, Marek Borowski – senator niezrzeszony, Klub Radnych PiS, Akcja Katolicka z Przewodniczącą i radną p. Katarzyną Jasińską, a w imieniu Solidarnych 2010 - Zuzanna Stec, przewodnicząca Oddziału Warszawskiego S2010.

Grupa Historyczna „Niepodległość” przygotowała dwie wspaniałe inscenizacje. Najpierw powstańcy zaatakowali dawne koszary 36 Pułku Legii Akademickiej przy ul. 11 Listopada przemianowanej  podczas okupacji na Esplanadową. 1 sierpnia 1944r. był to obiekt strategiczny na Pradze z bunkrem i czterema bramami, położony na odkrytym terenie. Atak, przeprowadzony od strony kirkutu i nasypu kolejowego przez cztery zgrupowania (piąte w osłonie), nie powiódł się.  Powstańcy nie spodziewali się tak silnego oporu ze strony Niemców. 16-letniemu Narcyzowi Kozłowskiemu ps. „Koziołek” udało się wysadzić bunkier, ale bohaterski chłopak zginął.

Druga inscenizacja odtworzyła obraz warszawskiej barykady. Z pietyzmem przedstawiono szczegóły powstańczego życia. Wielkie wrażenie na widzach zrobiły efekty pirotechniczne towarzyszące obronie placówki. Zebrani zobaczyli replikę automatycznie sterowanej miny burzącej tzw. „goliata” w akcji. Inscenizacja miała też znaczenie dydaktyczne. Przy jej okazji mamy mogły wytłumaczyć dzieciom, dlaczego rannego Niemca nie należy dobijać, ale trzeba udzielić mu pomocy, jak uczyniły to polskie
sanitariuszki.

Wielkie brawa dla Grupy Historycznej „Niepodległość” za ich kunszt, za wysiłek, a przede wszystkim za zapał, z jakim przypominają polską historię!

…. A wieczorem na Pl. Piłsudskiego nie brakowało chętnych do śpiewania powstańczych piosenek razem z Prezydentem Andrzejem Dudą…

Iza S.
Zdjęcia do artykułu :
Zdjęcia do artykułu :





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.