Fraszki Wandy Kapicy
data:22 października 2014     Redaktor: Shork

Za pozwoleniem Autorki, umieszczamy.







Na Deklarację Wiary
 
Dziennikarzy znad Wisły
ogarnęła trwoga,
bo są w Polsce lekarze,
którzy wierzą w Boga!
 
Deklarują publicznie,
że… (tacy, owacy)
Mają zamiar się liczyć
z Dekalogiem w pracy!
 
Każdy redaktor teraz
jak mantrę powtarza,
że są przez to niegodni
zawodu lekarza.
 
Jakie tam prawo Boże!
Niech lekarz pamięta:
wpierw prawo stanowione
i prawa pacjenta.
 
Eutanazji z aborcją
medyk nie pochwala?
Nie dla niego przychodnia!
I precz ze szpitala!
 
Do takiego tumultu
słuszne są powody,
plaga może się przenieść
na inne zawody.
 
Co poczną różnej maści
panowie prezesi,
Jeśli im ktoś „Nie kradnij”
nad biurkiem powiesi?
 
 
Na odbiorców sztuki współczesnej
 
Czemu współczesna
sztuka w głowie się
nie mieści ?
Bo widz: „nie jest
przygotowany
do odbioru
wymagających treści”.
 
Dlatego protestuje…
I zaraz jest wrzawa:
że cenzura!
że wolność!
że artystów prawa!
 
Że oni co innego
pragnęli wyrazić…
…że nie mieli zamiaru
nikogo obrazić…
 
Że widz się grubo myli,
wcale nie ma racji,
że nie ma w tym
bluźnierstwa
ani profanacji…
 
Jedna tylko zasada
panuje w tym względzie:
Nikt artystów i sztuki
oceniał nie będzie!
 
Widzowie się na sztuce
po prostu nie znają,
nic im się nie podoba,
wciąż się obrażają…
Dlatego ignorantów
trzeba edukować,
by ich na odbiór sztuki
dobrze przygotować!
 
I od razu się wszystkim
spodoba szalenie,
jak artysta drze mordę
i Biblię na scenie.
 
 
 
Na sprężynę
 
Rada Promocji Polski
od ponad półtora roku
sprężała się, by dokonać
przełomowego kroku:
 
Żeby nikt nie pomyślał,
że to kraina sztywniaków,
Powstało nowe logo
specjalnie dla Polaków.
 
A było to niezmiernie
kosztowne przedsięwzięcie.
Okrągły milion złotych
wydano na „Twórcze napięcie”.
 
Według zamysłu twórców,
jak głosi nowa doktryna,
ponoć charakter Polaków
najlepiej oddaje sprężyna.
 
„Im bardziej jako naród
przytłaczani byliśmy,
z tym większą (sprężoną) energią
i silniej działaliśmy”.
 
Stąd wniosek, że jeśli nas cisną,
To dla naszego zysku,
bo największe korzyści
Polacy czerpią z ucisku!
 
Ów „spójny wizerunek”
do refleksji zachęca:
Ile się da docisnąć?
I kto tę sprężynę nakręca?
 
Trzeba tu mieć na uwadze
pewne prawa fizyki,
żeby „wyzwolić energię
i dodać dynamiki”:
 
Przychodzi taki moment,
że w końcu każda sprężyna
już więcej nie wytrzyma
i odbijać zaczyna…
 
Jak się za mocno przyciśnie,
pęknie i będzie bieda.
Bo więcej ani przycisnąć,
ani dokręcić się nie da.
 
Te zamaszyste zygzaki,
według najnowszej teorii
Symbolizują również
meandry naszej historii.
 
Nadszedł właściwy moment.
Uwierzmy ekspertowi:
„Jeszcze dziesięć lat temu
nie byliśmy gotowi”.
 
Do czego? Do sprężyny?
Czyżby to była oznaka,
że znowu dojrzeliśmy
by pełnić funkcję zderzaka?
 
Eksperci się na tym znają,
a sondaże nie kłamią:
„Spot zbiera dobre recenzje.
Polacy się z nim utożsamią”.
 
Wpatruję się usilnie
w to wiekopomne dzieło
i myślę sobie po cichu,
że nieźle was pogięło!
 
Z czym tu się utożsamiać?
Jak się odnaleźć w tych wzorach?
Są jak obierki z ziemniaka
…i bujda na resorach!
 
Lecz… gdy się lepiej przyjrzeć…
Chyba logotyp nowy
jest tym, o czym raczył wspomnieć
Pan Minister „U Sowy”.
 
 
źródło: Nasz Dziennik.
 
 

I jeden wierszyk ode mnie. Na temat.
 
Jestem leming nakręcany
zdalnie z Gie Wu  sterowany
na mej twarzy gniewna mina
w moim herbie jest sprężyna

Shork





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.