III Konferencja Smoleńska - podsumowanie
data:20 października 2014     Redaktor: ArekN

 
W dniu 20 października 2014 r. w Warszawie odbyła się III Konferencja Smoleńska. Przyniosła ona uszczegółowienie dotychczasowych wyników badań, stwarzając podwaliny do stworzenia raportu końcowego.
Solidarni2010 byli bezpośrednimi obserwatorami obrad konferencji.

fot. wpolityce.pl
 
 
Rangi tego wydarzenia nie sposób przecenić. Wystarczy przejrzeć listę długą listę członków Komitetu Naukowego i Komitetu Organizacyjnego:
 
Profesor Kazimierz Flaga
Profesor Grzegorz Jemielita
Profesor Janusz Kawecki
Profesor Jan Obrębski
Profesor Zdzisław Józef Śloderbach
Dr hab. inż. Andrzej Ziółkowski
Profesor Tadeusz Iwaniec
Profesor Zbigniew Jelonek
Profesor Jacek Rońda
Profesor Andrzej Stepnowski
Profesor Piotr Witakowski
Profesor Zdobysław Flisowski
Profesor Jacek Gieras
Profesor Janusz Turowski
Profesor Kazimierz A. Zakrzewski
Profesor Włodzimierz Klonowski
Profesor Kazimierz Nowaczyk
Profesor Andrzej Michał Oleś
Profesor Andrzej Truty
Profesor Andrzej Wiśniewski
Profesor Chris Cieszewski
Profesor Lucjan Piela
Profesor Sławomir Szymański
Profesor Krzysztof Woźniak
Profesor Wiesław K. Binienda
Profesor Zdzisław Gosiewski
Profesor Aleksander Olejnik
Profesor Janusz Zieliński
Profesor Mariusz Ziółkowski
Profesor Roman Szulc
Profesor Lech Torliński
Profesor Piotr Gliński
Profesor Józefa Hrynkiewicz
Profesor Bogdan W. Mach
ProfesorWłodzimierz Pańków
Profesor Waldemar Paruch
Profesor Andrzej Szpociński
Profesor Wojciech Świątkiewicz
ProfesorAndrzej Zybertowicz
ProfesorPiotr Daranowski
Profesor Karol Karski
Profesor Tadeusz Jasudowicz
Profesor Lech Morawski
Profesor Krzysztof Motyka
Profesor Mariusz Muszyński
Doktor Wojciech Biliński
Profesor Włodzimierz Klonowski
Doktor Ryszard Kopiecki
Profesor Adam Obtułowicz
Profesor Jan Pawlikowski
 
Prorządowe media zgodnie przyjęły taktykę przemilaczania; wyłamała się Gazeta Wyborcza, która głosem "eksperta" Agnieszki Kublik "rozprawiła się" z tezami wyżej wymienionego grona- świadczy to o niewątpliwej mizerii zaplecza naukowego i intelektualnego tej bardzo wpływowej przecież gazety.
 
Przytaczamy podsumowanie konferencji za portalem wpolityce.pl . Ważnym elementem jest niewątpliwie oficjalne podważenie przez prof. Gruszczyńską-Ziółkowską autentyczności nagrań z samolotu; większość pozostałych referatów rozszerzyła zakres posiadanej do tej pory wiedzy:
 
W Warszawie zakończyła się III Konferencja Smoleńska. Naukowcy z Polski i ze świata przedstawili wyniki swoich ostatnich prac związanych z tragedią smoleńską. Przez ponad dziesięć godzin naukowcy omawiali sprawę narodowej tragedii.

Po serii wykładów odbyła się dyskusja generalna. Rozpoczęło ją krótkie przemówienie przewodniczących komitetów naukowych, którzy podsumowywali poszczególne przemówienia.

Rozpoczął prof. Piotr Witakowski, który wskazał, że najbardziej przejmującym było przemówienie Glenna Jorgensena.

     Rozpad samolotu nastąpił etapami, nastąpił w powietrzu. Zaczął się od tylnych części i postępował ku przodowi. Gdy samolot doleciał do punktu końcowego, kadłub został rozerwany

— mówił Witakowski.

Zaprezentował zdjęcia czterech obiektów o kształcie walcowym i wskazał, że nie było żadnej katastrofy samolotowej, która doprowadziłaby do rozerwania od środka, w czasie której nie doszłoby do wybuchu. Dodał, że to nie jest możliwe fizycznie. Dodał, że zniszczenia poprzeczne mogą powstać w wyniku ściskania, a podłużne muszą być efektem rozerwania.
 

Kolejnym podsumowującym był prof. Zdzisław Gosiewski. Wskazał m.in. na badania prof. Wiesława Biniendy. Zaznaczył, że jego nowe eksperymenty wykluczają możliwość zniszczenia tupolewa przez uderzenie w brzozę.

Wskazując na referat polskich chemików dodał, że wynika z ich pracy jednoznacznie, że wyniki prac CLKP są niewiarygodne. Dodał również, że dr Gajewski skrytykował prace komisji Millera na tyle mocno, że badania powinny zostać przeprowadzone ponownie.
 

Kolejny głos podsumowujący zabrał prof. Janusz Zieliński, który uznał, że jest pod wrażeniem wykładów dotyczących najbardziej prawdopodobnych hipotez wydarzeń. Odnosząc się do prac Glenna Jorgensena wskazał, że był to odważne wystąpienie, które może być impulsem do dalszych badań i stawiania kolejnych pytań.

Zieliński wskazał, że można rozważyć zwrócenie się do profesjonalnych organizacji międzynarodowych i przenieść rozważania na ten poziom.

Na koniec podsumowanie zaprezentował prof. Piotr Gliński. Wskazał, że wiarygodność procedur medycznych wykonanych w Rosji była bardzo słaba. Wskazał na ciekawe wątki prawne dotyczące odpowiedzialności politycznej ludzi władzy w Polsce.

Socjolog podziękował organizatorom za Konferencje Smoleńskie. Dodał, że to ogromny wysiłek i przejaw wspaniałej aktywności obywatelskiej.
 

W czasie wolnej dyskusji prof. Kazimierz Flaga wrócił do narracji medialnej dotyczącej konferencji medialnych. Wskazał, że po pierwszej konferencji najważniejsze media uznały, że spotkanie zostanie ona przemilczana. Już z drugiej jednak nie udało się to. Wskazał, że przy okazji III Konferencji Smoleńskiej organizatorzy mieli wątpliwości, czy uda się zgromadzić tylu chętnych i zaciekawionych ludzi. Dodał, że obecnie stoi przed organizatorami pytanie co dalej, bowiem brak dostępu do materiałów i danych sprawia, że Konferencja jako formuła debaty o tragedii smoleńskiej się wyczerpuje.

Zaznacza, że praca na rzecz prawdy o Smoleńsku jest obowiązkiem naukowców.

Z podsumowaniem wystąpił również prof. Wiesław Binienda, który wskazał, że w tym roku dowiedział się wielu nowych wiadomości. Wskazał, że czeka na polemiczne głosy.


W dyskusji wziął udział Grzegorz Braun. Rozpoczął od podziękowań organizatorom Konferencji Smoleńskiej. Dodał, że ojczyzna nie zapomni im tego. Dodał, że Konferencja tworzy miejsce, w którym można po imieniu nazywać pewne rzeczy.

Braun odniósł się do prac prof. Cieszewskiego, wskazując, że pewien obraz widoczny w Smoleńsku był klasyfikowany jako śnieg. Jednak dziś wskazuje, że to było coś wykonane ludzką rękę. Reżyser dodał, że to, co prof. Cieszewski, zobrazował to coś, co znajduje się dokładnie w miejscu późniejszego wrakowiska. Braun wskazał, że tej sprawie należało poświęcić więcej czasu i uwagi. Swoje wystąpienie zakończył apelem o zwołanie kolejnej Konferencji Smoleńskiej oraz o poświęcenie sprawie badań prof. Cieszewskiego osobnej części spotkania.


Do sprawy białych plam odniósł się sam prof. Chris Cieszewski, który rozpoczął dyskusję w tej sprawie.

     Występowania białych plam jest ważne i intrygujące, ale odpowiedź co to może być, nie jest w mojej kompetencji. Nie zajmuję się tym, co to może być. Ja analizuje jedynie obrazy satelitarne. To jednak powinno został zbadane. To może mieć znaczenie, ale jednocześnie to może być jakieś nieporozumienie czy źródło spekulacji. Jednak to może być znaczące, więc powinno zostać zbadane. Zbieg okoliczności jednak jest zbyt mało prawdopodobny, by tą sprawą się nie zająć

— mówił Cieszewski.
 

Następnie prof. Ziółkowski odniósł się do wystąpienia dr Gajewskiego, który skrytykował oficjalne śledztwo w sprawie smoleńskiej. Poprosił dra Gajewskiego, by dokonał spisu przykładów nierzetelnego działania w czasie oficjalnego śledztwa. Dodał, że mamy do czynienia z serią przykładów, które wskazują, iż łamane są europejskie standardy w tej sprawie. Dr Gajewski wskazał, że wykonanie takiego spisu jest możliwe. Wskazał, że w przypadku tragedii smoleńskiej powinno się działać wedle standardów ICAO.
 

Prof. Jacek Rońda wskazał na pytanie, co komitet organizacyjny chce osiągnąć. Wskazał, że prace dotyczące naukowych badań powinien się kończyć raportem. Zaapelował o opracowanie raportu. W jego ocenie materiał Konferencji Smoleńskich pozwala już opracować kontrraport związany z przyczynami tragedii smoleńskiej. Dodaje, że czas się zająć opracowaniem raportu naukowców, którzy się zajmują Smoleńskiem. Taka praca powinna trafić do społeczności międzynarodowej.
 

Na koniec głos zabrał prof. Piotr Witakowski. Dodał, że cały świat nauki został wezwany do działań na rzecz poszukiwania przyczyn tragedii smoleńskiej. Taki apel trafił do każdego członka senatów akademickich. Jednak nikt nie odpowiedział.

Dodał, że na AGH starał się, by zorganizować seminarium dotyczące tragedii smoleńskiej. Dodaje, że w polskiej nauce dzieje się coś złego, co stanowi zaprzeczenie idei, jakie powinny przyświecać nauce.

Prof. Witakowski zaznaczył, że śledztwo akademickie musi zostać dokończone, a także zwrócił uwagę, że praca naukowców powinna docierać do szerszych mas społecznych.

Dodał, że naukowcy związani z badaniem tragedii smoleńskiej włączyli się w popularyzację wyników konferencji i rozpoczęli współpracę z tygodnikiem „wSieci”.

    Dotykacie państwo absolutnego bezprawia, jakie jest naszym udziałem w tej sprawie. Wołaliśmy o sekcje zwłok. Widzimy jak niezwykle ważne było, by dokonać tego wtedy. Chciałem zaapelować do profesorów, byście nie ustawali, byście działali. Ta sprawa musi nabrać charakteru międzynarodowego, bo to nie jest tylko polska sprawa

— mówił Dariusz Fedorowicz, brat prezydenckiego tłumacza, który zginął w Smoleńsku.

Zaapelował o to, by w tej sprawie dążyć do prawdy.

    Tylko prawda może uczynić wolnymi Polaków. Jesteśmy w okowach medialnej propagandy. Trzeba się przebić, ale to zależy też od społeczeństwa

— mówił Fedorowicz.
 

Na koniec głos zabrała Dorota Skrzypek.

    Chcemy podziękować w imieniu rodzin. Chcemy to proste słowo powiedzieć z całego serca: dziękujemy, za to, że nie jesteśmy sami, za waszą pracę. Proszę przyjąć najszczersze podziękowania

— powiedziała Dorota Skrzypek, która wraz z panem Grzegorzem Januszko wręczyła prof. Witakowskiemu kwiaty.

Prof. Witakowski podziękował z kolei wszystkim osobom, które pomagały w organizacji Konferencji.

Kończąc spotkanie prof. Kazimierz Flaga wskazał, że III Konferencja Smoleńska zakończyła się sukcesem.
 
 
 
 

 
 
Powstaje pytanie: co dalej? Wydaje się, że naukowcy zrobili wszystko, co mogli, bez posiadania dostępu do najważniejszych dowodów. Zebrane materiały jednoznacznie wskazują na rozerwanie samolotu przez serię ekspolozji, obalają raporty Anodiny i Millera, wykazują ogromną liczbę karygodnych zaniedbań w prowadzonym śledztwie. Możliwe jest jeszcze rozszerzenie wątku socjologiczno-politycznego: ukazanie mechanizmu medialnego, wskazanie na sieć wzajemnych powiązań, prześwietlenie ekspertów rządowych i różnej maści specjalistów brylujących w mediach, wszechstronna analiza manipulacji opinią publiczną ze strony polskiej i rosyjskiej - jednak część tych wątków również wymaga bezpośredniego dostępu do źródeł.
 
Konieczny jest końcowy raport, który będzie stanowił naukową i prawną podstawę do rozpoczęcia śledztwa od nowa. Do czasu przełomu politycznego powinien być jak najszerzej rozpowszechniany; być może istnieje szansa na rozpoczęcie międzynarodowego dochodzenia, niezależnie od sytuacji politycznej w Polsce.
 
Wszyscy naukowcy zaangażowani w przygotowanie Konferencji Smoleńskich zasługują na najwyższe słowa uznania- jesteśmy ich dozgonnymi dłużnikami. Nie zawahali się zaryzykować swoich karier; nie ugięli się pod presją medialną i środowiskową. Poświęcili czas, pieniądze i włożyli ogromny wysiłek dążąc do prawdy- postawa oczywista, ale obecnie jakże rzadka.
Stanęli w jednym szeregu z ogromną rzeszą ludzi żyjących przed wiekami i obecnie; ludzi znanych, mniej znanych i bezimiennych, którzy mimo przeciwności pozostali wiernymi swoim przekonaniom. Pozostali Polakami.
Za przywrócenie wiary w to, że jednak istnieją prawdziwe polskie elity... dziękujemy.
 
 
AN
 
 

 
 
 

Anna Walentynowicz

 

Pani Anna nie spoczywa w pokoju

złożona w zbiorowej mogile

jak żołnierze wyklęci

pielgrzymi wdeptani

w smoleński las

 

tak kończą sprawiedliwi

kaligrafowie księgi historii

 

całe życie walczyła o prawdę

lecz prawda żąda by upominać się

i powstawać także po śmierci

 

ciało leży w zbiorowej mogile

a urnę z sumieniem

rozsypano we mgle

 

garstka sprawiedliwych

czuwa przed cmentarzem

gdzie za kordonem żandarmerii

 

pod osłoną nocy

odbywa się

ekshumacja

 

kiedyś dla Pani Ani

zatrzymano pracę stoczni

 

w ciemności nad kurhanami

nie unoszą się skrzydła

daremne żądania

sprawiedliwości

 

i tylko najwierniejsi

wysłuchają dobrej nowiny

 

spójrzcie – grób jest pusty

spójrzcie – grób jest pusty

 
Aleksander Rybczyński
Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.