Od stycznia 2015 roku w Polsce i Rosji miały odbywać się imprezy kulturalne promujące kulturę obu krajów. Pomimo fali protestów i apeli o odwołanie Roku Polski w Rosji i roku Rosji w Polsce, rząd Donalda Tuska pozostawał nieugięty i zapewniał, że imprezy się odbędą.
Dopiero po zestrzeleniu Boeinga malezyjskich linii lotniczych polskie władze zmieniły zdanie i jak wynika z ustaleń „Rzeczpospolitej” wycofały się z organizacji prorosyjskiej imprezy.
- W związku z sankcjami UE za naruszenie integralności terytorialnej Ukrainy plany przeprowadzenia Roku Polski w Rosji i Rosji w Polsce będą odłożone. I to na długo – oświadczył w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Radosław Sikorski.
Informację o odwołaniu roku Rosji w Polsce i roku Polski w Rosji potwierdza rzecznik rządu Małgorzata Kidawa-Błońska.
Za: niezalezna.pl