Olsztyn: Patologia sądownictwa - aktualizacja!
data:15 kwietnia 2014     Redaktor: ArekN

NOWE VIDEO! Bogusław Owoc walczy nadal z wymiarem sprawiedliwości III RP!
Przypominamy: w proteście przeciw przesladowaniu przez sądy Bogusław Owoc  publicznie odmówił przyjęcia jednego z najważniejszych wyróżnień - Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski [por. artykuł powiązany z 3 maja]..
Często obraz mówi więcej niż słowa. To powiedzenie bez wątpienia sprawdza się i w przypadku sprawy, którą przedstawiamy na filmie. Bohaterem jest Bogusław Owoc, od lat walczący z polskim wymiarem sprawiedliwości. Jego zdaniem, powinno się ów wymiar "wyzerować" i powołać całkiem nowych sędziów czy prokuratorów, bo ci obecni uwikłani są w różnego rodzaju układy, zaś ostatnią rzeczą, którą można im zarzucić jest bezstronność.

fot. express.olsztyn.pl
 
Portal express.olsztyn.pl relacjonuje bulwersującą sprawę, ukazującą postępującą chorobę, toczącą polski wymiar sprawiedliwości i polskie urzędy

Bogusław Owoc sądzi się obecnie z Izbą Skarbową, zaskarżając dyrektora Izby Skarbowej w sprawie podatku dochodowego za 2005 i 2006 rok, po wznowieniu postępowania. - Urząd Skarbowy wymyślił zobowiązanie od którego naliczył podatek dochodowy. Nie było żadnych podstaw, żeby to zobowiązanie powstało. Intencją Urzędu Skarbowego było doprowadzenie mojej rodziny do nędzy, zrobienie ze mnie przestępcy i w konsekwencji wsadzenie mnie do więzienia – mówił kilka miesięcy temu w sądzie Bogusław Owoc, były wicewojewoda olsztyński.

W piątek w Sądzie Rejonowym odbyła się kolejna rozprawa. - To sprawa karna po to żeby wyeliminować mnie z życia publicznego mówi Bogusław Owoc. Niewątpliwie najciekawszymi momentami były wystąpienia Bogusława Owoca.

- Działanie olsztyńskiego Urzędu Skarbowego nie jest działaniem przypadkowym. Instytucja państwowa zachowuje się jak element struktury przestępczej. Na szczęście jest to organizacja przestępcza nie w stylu rodziny Soprano, a w stylu gangu Olsena- mówił m. in. Bogusław Owoc.

Przypomnijmy, że piątkowa sprawa jest drugą z kolei. Pierwsza zaczęła się w maju 2009 roku i trwała do października 2012 - ponad 3 lata (!).

- W trakcie tej sprawy - zaznaczam, karnej - sąd I instancji skazywał mnie i dwa razy sąd II instancji uchylał wyrok skazujący, wreszcie za trzecim razem sąd I instancji umorzył postępowanie. Ale to nie był koniec. Urząd Skarbowy wniósł skargę do Sądu Najwyższego, ale w marcu 2013 roku Departament Postępowania Sądowego Prokuratury Generalnej oddalił wniosek olsztyńskiego Urzędu Skarbowego. I to też nie jest koniec - kontynuuje Owoc. - W tym samym czasie Urząd Skarbowy w Olsztynie przeprowadził kolejną kontrolę i w sierpniu 2011 roku wraz z prokuraturą skierował akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Olsztynie. I znowu powtórka z poprzedniego postępowania - Sąd I instancji skazuje mnie, a sąd II instancji wyrok uchyla, zaznaczając jednocześnie, że Urząd Skarbowy w Olsztynie złamał prawo w czasie przeprowadzania kontroli. Teraz ponownie staję przed Sądem... Jak długo można? pyta Bogusław Owoc.

 

za: express.olsztyn.pl



Materiał filmowy 1 :

Materiał filmowy 2 :

Zobacz równiez:





Informujemy, iż w celu optymalizacji treści na stronie, dostosowania ich do potrzeb użytkownika, jak również dla celów reklamowych i statystycznych korzystamy z informacji zapisanych w plikach cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies można kontrolować w ustawieniach przeglądarki internetowej. Korzystając z naszej strony, bez zmiany ustawień w przeglądarce internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies, opisaną w Polityce prywatności.